Quantcast
Channel: Czasami kosmetycznie
Viewing all articles
Browse latest Browse all 404

Mały szkopuł. Fitomed Mój krem nr 10 Krem pod oczy

$
0
0
Jednym z moich ostatnich pielęgnacyjnych bzików są kremy pod oczy. Wiecie, młodość nie wieczność i takie tam. Po cienkiej skórze pod oczami najszybciej widać upływ czasu. Żeby ją trochę obłaskawić, trzeba ją dobrze dokarmiać. Z tego względu, namiętnie spoglądam na produktami pod oczy, które mają bogaty skład. Gdy rozglądałam się za nowym ideałem, rzucił mi się w oczy (chyba będę odmieniać te nieszczęsne "oko" przez wszystkie liczby i przypadki :D) kosmetyk marki Fitomed. Zainteresował mnie bogaty w "tłustości" skład, a decyzja o zakupie przypieczętowana została po przeczytaniu pozytywnych recenzji.

Zanim dobiorę się do tego ancymona, poświęcę chwilę opakowaniu. Mały słoiczek z pozoru wygląda niewinnie i wydaje się niewarty mrugnięcia okiem. Niestety, proste rozwiązanie, z pozoru wygodne, okazało się koncertowo spartolone przez nienajlepsze wykonanie. Już pominę etykietę, z której wszystko złazi w ekspresowym tempie. Bardziej irytujące jest to, że nakrętka nie chodzi gładko, przez co ma się permanentne wrażenie niedokręcenia.

Konsystencja? Czyż ten krem nie wygląda doprawdy uroczo? Gęsty, gładki, tłustawy, ale nie nieprzyjemnie ciężki. Nie sprawia problemów przy rozprowadzaniu. Po wklepaniu zostawia na skórze film, który jest "komfortowy w noszeniu", zupełnie niewyczuwalny. Krem nadaje się pod makijaż, bez obaw można nakładać na niego korektor, nic się nie zwałkuje ani nie oberwiemy ciastem.

Działanie również jest cudowne. Krem znakomicie odżywia skórę. sprawia, że jest miękka i gładka przez długie godziny. Na chwilę obecną, nie wymagam niczego więcej.

Ale, ale... Obwołałabym ten krem swoim ulubieńcem, gdyby nie jedna, taka właściwie marginalna kwestia. Czy ten produkt był badany oftamologicznie? Biorąc pod uwagę reakcję moich gruczołów łzowych, to byłabym skłonna w to wątpić. Uwierzcie mi, nie smaruję sobie kremem gałki ocznej, nie podnoszę powiek i nie ciapię go na rzęsy, a za każdym razem, gdy zaaplikowałam ten krem, zaczynałam płakać. Łzy leciały jak opętane, odczuwałam nieprzyjemne pieczenie. Po jakimś czasie kurki się zakręcały. Dobrze, że krem jest tłusty, to chociaż te wodospady go nie zmywały :D. Nie widzę w składzie substancji zapachowych, więc pojęcia nie mam, co mogło wywoływać takie "wzruszenie".

Krem Fitomed byłby idealnym produktem, z uwagi na działanie, skład i cenę. Nie wybaczę mu jednak tego, że paskudny z niego wyciskacz łez.

Skład:  Aqua, Camellia Sinensis Leaf Extract, Argania Spinosa Oil, Persea Gratissima Oil, Theobroma Cacao Seed Butter, Butyrospermum Parkii Butter, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Glycerin, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-Panthenol, Trilaureth-4-Phosphate Caprylic/Capric Triglyceride, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.

Cena: ok. 19 zł/20 ml
Dostępność: fitoteka.pl, ekobieca.pl, we Wrocławiu - Marzanka na Hali Targowej
Ocena: 3,5/5

Viewing all articles
Browse latest Browse all 404

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra