Od dziecka słyszę słowo "prowizorka" w rozmaitych konfiguracjach. "Prowizorka w tym kraju potrafi przetrwać latami". Dziwnym trafem, coś co miało być przejściowe, okazuje się często zadziwiająco długotrwałe. Prowizorkę zastosowałam też w swoim domu, gdzie kiedyś rozwaliłam róg boazerii i skleiłam go taśmą klejącą. Do dziś się trzyma :D.
Puder Synergen miał być rozwiązaniem tymczasowym. Nie wytrzymałam nerwowo z fatalnym pudrem Jadwigi. Przekopywałam co prawda internet w poszukiwaniu pudru idealnego, ale a to za drogie, a to zdzierają na przesyłce, a to to, a to tamto. Przy okazji buszowania po Rossmannie podczas promocji -40%, chwyciłam kilka kosmetyków marek własnych i przypomniałam sobie o tym pudrze. Kiedyś go używałam, nie do końca lubiłam, ale nie wspominałam najgorzej. Wzięłam z myślą, że pewnie i tak za chwilę kupię coś innego, a wolę przez ten czas klajstrować się tym niż tą przebrzydłą Jadwigą...
Produkty z niskich półek cenowych zwykle nie mogą poszczycić się opakowaniem full-serwis (chociaż są wyjątki, patrz: pomadko-błyszczyki Celii). Zazwyczaj są gorzej wykonane, czegoś im brakuje. W tym przypadku opakowanie jest dość wytrzymałe - chyba, że jesteście mną i lubicie pstrykać dla zabawy, to wtedy przypadkiem może się rozwalić. Idealny puder w kamieniu miałby gąbeczkę i lusterko. Gąbeczka? Jest. Lusterko? Brak. Miło jednak, że jest choć ten aplikator, w równie niedrogim pudrze Sensique nie ma niczego. Muszę przyznać, że ta gąbeczka nie jest najgorsza. Daje jednak duże krycie, które nie wygląda zbyt naturalnie i dlatego zwykle nakładam ten produkt pędzlem.
Puder ma przyjemną, aksamitną konsystencję - nie jest ani zbyt suchy, ani woskowy. Jest jednak dość pylący - bardzo miękki pędzel z Ecotools wzbija prawdziwe tumany. Do pudru trzeba podejść naprawdę delikatnie, bo przy włożeniu odrobiny siły z produktu prasowanego zrobi się sypki. Kosmetyk nałożony pędzlem nie kryje zbyt mocno i nie jest widoczny na twarzy. Aplikacja za pomocą gąbeczki daje mocniejszy efekt, który wygląda trochę zbyt ciastowato. Puder matuje całkiem nieźle. Oczywiście, jeżeli stosowałam go na tłusty filtr, efekt nie był zachwycający i po około godzinie musiałam chwycić za bibułki. Natomiast, gdy kładłam go na gołą twarz (lub z kilogramem korektora), a także na podkład efekt był zdecydowanie bardziej zadowalający - do 3 godzin w pierwszym przypadku i do 4-5 w drugim. Nie zapycha - moja cera nie lubi parafiny w dużych ilościach, ale gdy jest ona na dalszym miejscu (jak w przypadku tego pudru i kremu AA normalizująco-matującego) nie kaprysi.
Zanim przejdę do kolorów, wspomnę jeszcze o zapachu. Jest on początkowo dość specyficzny. Po otworzeniu zaśmierdziało rybką... Dziwny zapach jak na produkt do twarzy. Po starciu wierzchniej warstwy zapach rybich zwłok zniknął, zamieniając się w nienachalny pudrowy aromat.
Przy kolorach się nie popisali. Odcienie 01 i 02 są dość ciemne i pomarańczowe. Najjaśniejszy odcień (03) jest przyjemnie beżowy, ale zdarza mu się nabierać zdrowego marchewkowej barwy :D. Odrobinę ciemnieje po aplikacji. Chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że trochę zamotali z numeracją - w przypadku kremu tonującego (gipsu :D) najjaśniejszy jest 01, ale dobrać do niego powinno się nie ten sam numer pudru, a odcień 03.
UWAGA! Niedawno doszło do zmiany kolorystycznej pudrów! Teraz noszą one numery 04, 05 i 06. Dawniej najjaśniejszy odcień nazywał się Sand, teraz taką nazwę nosi 05, który jest odcieniem średnim. Najjaśniejszy jest numer 04 - wydaje się być bardziej żółtawy niż dotychczasowy 03. W niektórych miejscach dostępna jest jeszcze numeracja 01-03, albo stare miesza się z nowym i można znaleźć 01-06. Zwróćcie na to uwagę!
Edit: Prawdopodobnie zmiana nie polega wyłącznie na zmianie numeracji i kolorów, ale jak donosi jedna z czytelniczek, doszło do małego przemeblowania w składzie.
Uważam, że Synergen to dobry puder. Świetnie sprawdzi się w kryzysowych sytuacjach - wiecie, że produkowany jest przez Kryolan (bo chyba Rossmann nie zamieszczałby na etykiecie z ceną nazwy Kryolan gmbh dla picu)?
Skład: Talc, Dimethylimidazolidinone Rice Starch, Mica, Aqua, Magnesium Myristate, Propylene Glycol, Octyldodecanol, Isopropyl Myristate, Bisabolol, Glyceryl Stearate, Phenoxyethanol, Farnesol, PEG-150, Silica, Ricinus Communis, Cetearyl Alcohol, Allantoin, Quaternium-26, Glyceryl Ricinoleate, Carnauba, Candelilla Cera, Sodium Cetearyl Sulfate, Stearic Acid, Cera Microcristallina, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine, Cetyl Alcohol, Cera Alba, Paraffinum Liquidum, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Amyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Coumarin, Eugenol, Geraniol, Hydroxycitronellal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum [+/- CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 75470, CI 77163].
Cena: ok. 10 zł/9g
Dostępność: Drogerie Rossmann
Ocena: 4/5