Quantcast
Channel: Czasami kosmetycznie
Viewing all articles
Browse latest Browse all 404

Tu! Matuj! Wibo Bibułki matujące

$
0
0
Ciężkie jest życie tłuściocha. Trzeba poszerzać drzwi, wstawiać gumy w spodnie, przeszywać guziki w koszulach... Dziś jednak nie będę marudzić o tuszy, ale o "wykończeniu" swojej twarzy. Niestety należę do tych osób, które świecą się jak lukier w Boże Narodzenie lub, jak kto woli, jak psu wiadomo-co.

Ze swoim smalcem na twarzy staczałam wiele wojen. Zwykle je przegrywałam. Przez długi okres czasu starałam się uregulować wydzielanie sebum różnymi mydłami do cery tłustej, czy kremami matującymi  Zwykle jednak po krótkim zawieszeniu broni, "smalcyk" wracał ze zdwojoną siłą. Dlatego teraz nie maltretuję swojej skóry agresywnymi produktami pielęgnacyjnymi. Nie staram się jej na siłę zmatowić; teraz stawiam na nawilżenie. Walkę z błyskiem zaczęłam toczyć na polu makijażowym.

Choć w codziennym makijażu sięgam po pudry matujące, czasem jednorazowa aplikacja produktu nie wystarczy. A nie każdy pamięta (czyt.: ja), żeby zabrać ze sobą jakąś puderniczkę, o puszku/gąbeczce nie wspominając. Dlatego przy okazji zakupów w Rossmannie chwyciłam za matujące bibułki firmy Wibo, które zamieszkały w mojej torebce na stałe.

Bibułki przychodzą do nas w miniteczce z cienkiego kartonu. Opakowanie bardzo szybko się niszczy - widać wszelkie załamania. Wstyd wyjmować przy ludziach.

Same bibułki mają formę prostokątów o wymiarach 88x58 mm. Na czoło są mi potrzebne dwie, na nos kolejna. Gdybym używała ich często, skończyłyby mi się w przeciągu niecałych dwóch tygodni.

Jak działają takie bibułki? Producent nazywa je "matującymi", jednak nie mają one w sobie niczego co mogłoby skórę zmatowić (nie zawierają raczej pudru - choć nigdy nie wiadomo, nie mogę sprawdzić składów kosmetyków marki Wibo - nie ma go ani na opakowaniach, ani w internecie; w szafie także nie widziałam żadnej książeczki ze składami). Są to raczej karteczki absorbujące sebum. Są dość chłonne, szybko nasiąkają. Ściągają je, ale nie sprawiają, że skóra nie zaczyna się ponownie błyszczeć. Na plus zaliczę im to, że nie naruszają warstwy makijażu, nie ścierają podkładu.

Powiem szczerze, że moim zdaniem to bibułki to zbędny gadżet. Można by je wykonać samodzielnie, za pomocą gładkiej bibuły ze sklepu papierniczego. Do absorbowania sebum nadaje się także zwykła chusteczka higieniczna.

Cena: 5,69/40 szt.
Dostępność: Drogerie Rossmann
Ocena: 3/5

Viewing all articles
Browse latest Browse all 404

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra