Quantcast
Channel: Czasami kosmetycznie
Viewing all articles
Browse latest Browse all 404

Czarna owca. AA Eco Balsam do ciała do skóry suchej wymagającej regeneracji Dynia

$
0
0
Zapewne zdarza wam się zachłysnąć jakąś marką lub jej linią. Czasem po jednym świetnym kosmetyku, mamy ochotę wykupić połowę asortymentu. Po spotkaniu z kilkoma bardzo dobrymi produktami AA Eco, długo chorowałam na pozostałe wyroby z tej linii. Ich cena wydawała mi się jednak dość wygórowana, dlatego odkładałam zakup w czasie. Gdy jednak zobaczyłam balsam do ciała z dynią, na który miałam chyba największą chrapkę, nie zastanawiałam się dwa razy. Zakup kosmetyku za 6 zł, z kończącym się terminem ważności, sprawił, że poczułam się jak wybranka losu. Żałowałam tylko, że tylko ten kosmetyk z linii Eco jest tak przyjemnie przeceniony.

Balsam mieści się w elastycznej tubie, która mimo swej giętkości nie zapewnia pełnego komfortu używania z uwagi na konsystencję produktu. Trzeba się trochę siłować. Opakowanie zwieńczone jest jedną ze znienawidzonych przeze mnie nakrętek.

Konsystencja balsamu nie jest przesadnie gęsta, przeciwnie kosmetyk jest dość lekki. Problemem jest jednak to, że jest produkt jest z zbity, przez co trzeba go długo prosić, żeby łaskawie wypłynął z tubki. Balsam rozprowadza się przyjemnie, ale trzeba go uważnie rozsmarowywać, bo lubi zostawiać białe smugi. Niemal natychmiast się wchłania, nie pozostawiając żadnego filmu na skórze. 

Szybkość, z jaką produkt wnika w ciało, może dać pewien obraz jego walorów pielęgnacyjnych. Te są niestety mierne. Po 10 minutach od aplikacji skóra jest tak sucha, jak przez nałożeniem. Nawilżenie jest chwilowe i to dosłownie. Nie ma mowy o jakiekolwiek regeneracji. Moja skóra na łydkach jest sucha, ale inne obszary określiłabym mianem normalnych. I w tych rejonach balsam też się nie sprawdza. 

Myślałam, że nieciekawą sytuację uda się uratować zapachowi. Dynia nie pachnie zbyt intensywnie, wiec nie spodziewałam się, że uderzy mnie po nosie. W wydaniu AA dynia jest bardzo, bardzo delikatna. Zapach szybko się ulatnia - ale utrzymuje się tak do godziny, czyli więcej niż nawilżenie, które daje.

Niestety AA rozczarowało tym produktem. Walory pielęgnacyjne nie zachęcają, odrzuca także nienajlepsza wydajność. Niedobry kosmetyk w niedobrej cenie.


Skład: Aqua, Dicaprylyl Ether, Parfum, Butyrospermum Parkii butter, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Theobroma Cacao Seed Butter, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Cucurbita Pepo Seed Extract, Vitis Vinifera Seed Oil, Xanthan Gum, Glyceryl Caprylate, Citric Acid

Cena: ok. 35 zł/150 ml
Dostępność: apteki
Ocena: 1,5/5

Viewing all articles
Browse latest Browse all 404